To ziarenka świeżej wanilii, które wbrew pozorom nie tylko są doskonałym dodatkiem do przeróżnych deserów, jak ciasta, musy, lody, ale nawet do nalewek. Jeżeli mamy problemy ze znalezieniem ich na półkach w sklepie (a ja miałam), to zazwyczaj są one umiejscowione przy deserach.
Niestety kupiona przez mnie laska wanilii jednego z wiodących producentów przypraw, nie spełniła zupełnie moich oczekiwań z wyjątkiem tego, że była idealnie zapieczętowana (plastikowa tuba z korkowym zamknięciem, który miał za zadanie zachować aromatu). I mimo horrendalnej wręcz ceny za 8-10 cm czegoś, co miało mnie waniliowo powalić, był to produkt zupełnie wysuszony i prawie zupełnie pozbawiony drogocennych ziarenek. Życzę Wam, abyście na drodze swoich kulinarnych, zakupowych poczynań, znaleźli prawdziwą laskę wanilii. Ta świeża da nam niebiański aromat. A jeszcze bardziej wydobędziemy z niej tą właściwą esencję (szczególnie w przypadku deserów), gotując całą laskę (lub przeciętą na pół, wzdłuż) wanilii w mleku bądź syropie, a nawet w śmietanie (takiej do zup). Jeżeli wykorzystamy same ziarenka (przekrawając wzdłuż ostrym nożem pasek wanilii na pół i od razu tym samym nożem możemy wyskrobać wszystkie nasionka), to nie wyrzucajmy pozbawionych już ziarenek (jak ich jeszcze trochę zostanie, to tym lepiej), patyczków wanilii, tylko przełóżmy je do cukru. Aby uchwycić ten niesamowity aromat, a jednocześnie go utrwalić, możemy przyrządzić domowy cukier waniliowy na bazie brązowego cukru czy cukru pudru. Ale jeszcze bardziej intensywniejszy zapach uzyskamy mieląc cukier razem z laskami wanilii (w każdym z przepisów, przekładamy całość do szczelnego, wyparzonego i suchego pojemnika i odstawiamy na półkę). Dla diabetyków, zastąpmy cukier naturalną słodyczą z brzozy, jaką jest ksylitol. Natomiast jeżeli znajdziemy prawdziwą laskę wanilii, a wierzę, że to i mnie w końcu spotka, to możemy samodzielnie przygotować idealną esencję do ciast.
Składniki:
– 2 prawdziwe laski wanilii
– porządny haust wódki, a ile 100 ml stanowi jego definicję?
Wykonanie: patyczki wanilii przecinamy wzdłuż i wydrążamy z nich ziarenka, a następnie przekładamy je (wraz z patyczkami) do idealnie czystego słoiczka i zalewamy wódką. Zakręcamy słoik i traktujemy go, jak to robi każdy barman. A następnie chowamy do szafki na co najmniej 3 tygodnie, jak mówiła moja babcia, aby smaki się przegryzły. Po pierwszym użyciu, przechowujemy w lodówce.
Więcej inspiracji i przepisów na stronie: www.gosiatolubi.wordpress.com.
materiał: Pasjonujące Smaki
tekst: Małgorzata Tymoszuk
zdjęcie: foter.com/photo/vanilla-food-organic-spice-ingredient-natural/