Wsparcie doradców emerytalnych w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych cieszy się ogromną popularnością. Na razie są w Zabrzu i Warszawie, gdzie ZUS testuje nową usługę. Czy w województwie lubelskim sprawdzą się tak samo? Przekonamy się w lipcu.
Tylko w ciągu pierwszych siedmiu dni z usług trzynastu doradców emerytalnych skorzystało prawie 2,2 tys. osób. Co czwarta z nich otrzymała wyliczenie wysokości przyszłej emerytury. Na razie doradców emerytalnych testują klienci Oddziału ZUS w Zabrzu i II Oddziału ZUS w Warszawie. Ale od lipca pojawią się w całym kraju. Będzie ich w sumie prawie sześciuset, w tym 26 w województwie lubelskim. To doświadczeni pracownicy instytucji z ogromną wiedzą o emeryturach.
Doradcy są wsparciem dla osób, które w ciągu najbliższego roku skorzystają z obniżenia wieku emerytalnego. Od października będzie on wynosił 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Doradcy informują o dokumentach niezbędnych do uzyskania emerytury, wyjaśniają, jak wylicza się jej wysokość. W oparciu o dane z konta w ZUS prognozują również wysokość świadczenia konkretnego klienta w zależności od momentu zakończenia aktywności zawodowej. A to pomaga mu zdecydować, kiedy przejście na emeryturę będzie dla niego bardziej opłacalne.
Klienci, którzy już skorzystali z usług doradców, pytali ich najczęściej o to, kiedy najlepiej przejść na emeryturę, kiedy złożyć wniosek i czy do przyznania świadczenia trzeba mieć konkretny staż pracy. Część przyznawała, że zamierza popracować rok lub nawet kilka lat dłużej.
Klienci wypełnili ankiety o nowej usłudze. Większość oceniła ją bardzo pozytywnie. Niektórzy sugerują, że doradców powinno być jeszcze więcej.
materiał: Zakład Ubezpieczeń Społecznych
tekst / zdjęcie: Małgorzata Korba, regionalny rzecznik ZUS w województwie lubelskim