Niestety, nie mogą dopisać dwóch punktów piłkarze ręczni z wyjazdowego meczu do Tarnowa. Realna ocena ostatnich spotkań obu zespołów w innych meczach sugerowała, że wynik tego meczu jest sprawą otwartą. Tak też było w spotkaniu SPRPWSZ Tarnów – AZS AWF Biała Podlaska, gdzie oba zespoły liczyły na punkty w tym starciu.
Cała pierwsza połowa to wyrównana gra i walka bramka za bramkę, którego potwierdzeniem było aż 13-krotnie pojawienie się wyniku remisowego do 27 minuty. W ostatnich trzech minutach spotkania AZS zdobył niewielką przewagę schodząc do szatni z wynikiem 14:16 na swoją korzyść. To zapowiadało duże emocje w drugiej połowie spotkania. Niestety drugie otwarcie lepiej rozpoczęli gospodarze, szybko odrabiając dwie bramki doprowadzając do stanu 16:16 – tym samym mecz rozpoczął się na nowo. W kolejnym fragmencie meczu akademicy uzyskali niewielką przewagę – 2 bramki (20:22), którą utrzymywali do 40 min. Następna sekwencja meczu to skuteczna gra gospodarzy, którzy po raz kolejny wyrównali wynik spotkania 23:23 w 45 min., żeby w kolejnych minutach „odskoczyć” na 3-bramkową przewagę z wynikiem 26:23 w 50 min.
Końcowa część spotkania to skuteczne odrabianie strat przez zespół akademików, którzy w 59 min. doprowadzili do wyniku 30 do 30, a kibiców do czerwoności. Niestety pomimo dobrej gry pozwolili zdobyć bramkę gospodarzom – w 59 min. 36 sek., i tym samym ustalili wynik końcowy meczu na 31:30. Trzeba dodać, że zawodnicy AZS, doprowadzili jeszcze do sytuacji, w której liczyli na podyktowanie rzutu karnego. Niestety sędziowie tego spotkania mieli odmienne zdanie, doprowadzając do kontrowersyjnej sytuacji w ostatnich sekundach meczu. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 31:30 na korzyść gospodarzy.
Bramki dla AZS AWF Biała Podlaska zdobywali: Warmijak 3, Skuciński, Ziółkowski 5, Rusin 1, Stefaniec 2, Małecki 2, Kruchkou 3, Jaszczuk, Bekisz 4, Banaś 2, Kandora 2, Pezda 6.
Tsikhan Dzmitry I trener:
– Z postawy zawodników i z gry jestem zadowolony, z wyniku końcowego nie.
Bodasiński Sławomir II trener:
– Nie byliśmy słabsi w tym spotkaniu. Remis zadowoliłby oba zespoły. Niestety mecz napisał nieco inny scenariusz. Nie spuszczamy głowy i już przygotowujemy się do meczu z Ostrowcem. Jesteśmy jeszcze bardziej zmotywowani.
Małecki Karol – obrotowy:
– Z naszej strony mecz dobry, chociaż dzisiejsza obrona nie była taka jak w poprzednich spotkaniach. Niewykorzystanie kilku dogodnych sytuacji rzutowych w końcowych fragmentach meczu nie pozwoliło „zgarnąć” punktów w tej konfrontacji.
Banaś Michał – skrzydłowy:
– Pierwsza połowa bardzo wyrównana, oba zespoły nie miały problemu ze zdobywaniem bramek. Pod koniec pierwszej połowy wyszliśmy na 2-bramkową przewagę. W drugiej połowie Tarnów wyszedł wyżej w obronie, co spowodowało problemy w ataku pozycyjnym. W końcówce mieliśmy kilka okazji, by rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść jednak zabrakło szczęścia. Uważam, że remis byłby sprawiedliwym wynikiem.
[foogallery id=”18376″]
materiał: AWF Biała Podlaska
tekst / zdjęcia: Anna Bodasińska, Prodziekan ds.Rozwoju