Unia Europejska uzgodniła nowe przepisy, dzięki którym Europejczycy będą mogli swobodnie korzystać z treści cyfrowych – filmów, transmisji sportowych czy e-booków – podczas podróży za granicę. To wynik porozumienia Parlamentu Europejskiego, państw członkowskich i Komisji Europejskiej w zakresie modernizacji prawa autorskiego na obszarze jednolitego rynku cyfrowego.
Wkrótce podczas podróży w Unii Europejskiej będziemy mogli w pełni korzystać ze swoich abonamentów w serwisach internetowych oferujących filmy, wydarzenia sportowe, e-booki, gry lub muzykę. Będzie to możliwe dzięki porozumieniu osiągniętemu przez negocjatorów z ramienia Parlamentu Europejskiego, państw członkowskich i Komisji Europejskiej. Są to pierwsze uzgodnione przepisy z pakietu modernizującego prawo autorskie UE, przedstawionego przez Komisję w ramach strategii jednolitego rynku cyfrowego.
Wiceprzewodniczący Andrus Ansip odpowiedzialny za jednolity rynek cyfrowy wyraził zadowolenie z tego porozumienia, osiągniętego zaledwie tydzień po tym, jak zapadły uzgodnienia co do hurtowych opłat roamingowych: – Uzgodnione przepisy przyniosą Europejczykom konkretne korzyści. Każdy, kto wykupił w swoim kraju abonament na ulubiony serial, muzykę lub wydarzenia sportowe, będzie miał do nich dostęp podczas podróży po Europie. To nowy, istotny etap przełamywania barier na jednolitym rynku cyfrowym. Serdecznie dziękuję sprawozdawcy Parlamentu Europejskiego, Jeanowi-Marie Cavadzie, maltańskiej prezydencji Rady UE i wszystkim, którzy przyczynili się do osiągnięcia dzisiejszego kompromisu. Na zatwierdzenie czekają nasze pozostałe wnioski, które unowocześnią prawo autorskie UE i zapewnią szerszy dostęp do treści kreatywnych ponad granicami. Liczę na współpracę Parlamentu Europejskiego i państw członkowskich w tej sprawie.
Komisarz Tibor Navracsics, odpowiedzialny za edukację, kulturę, młodzież i sport, powiedział: – Technologie cyfrowe oferują nowe możliwości korzystania z treści kulturowych „w ruchu” i ludzie chętnie czynią z nich użytek. Dzisiejsze porozumienie otwiera nowe drzwi konsumentom, a jednocześnie chroni twórców i podmioty inwestujące w produkcję treści kulturowych lub sportowych. To wyważone rozwiązanie jest pozytywnym sygnałem dla powodzenia naszych działań budujących jednolity rynek cyfrowy, który zaoferuje nowe możliwości twórcom i konsumentom.
Nowe przepisy dotyczące możliwości przenoszenia treści są dostosowane do nowych sposobów korzystania przez Europejczyków z kultury i rozrywki. W 2016 r. 64 proc. Europejczyków korzystało z internetu do grania w gry bądź pobierania gier, zdjęć, filmów lub muzyki. Coraz częściej robimy to na urządzeniach mobilnych. Według ankiety przeprowadzonej w 2015 r. co trzeci Europejczyk chciał mieć możliwość transgranicznego przenoszenia treści. Jeszcze większe znaczenie ma to dla młodych ludzi. Połowa osób w wieku 15–39 lat stwierdziła, że możliwość przenoszenia usług, na które wykupili abonament, i korzystania z nich podczas podróży w Europie jest istotna.
Za sprawą nowych przepisów podczas podróży w UE konsumenci będą mogli korzystać z wykupionych usług online w zakresie treści w taki sam sposób, jak robią to we własnym kraju. Przykładowo gdy mieszkaniec Francji wykupi abonament na filmy i seriale Canal+, będzie mógł korzystać z filmów i seriali dostępnych we Francji także podczas wakacji w Chorwacji lub podróży służbowej do Danii.
Dostawcy usług online w zakresie treści, tacy jak Netflix, MyTF1 czy Spotify, będą sprawdzać, w jakim kraju mieszka abonent, posługując się danymi podanymi do celów płatności, umową na dostawę internetu lub adresem IP. Nowe przepisy będą miały zastosowanie do wszystkich płatnych usług online w zakresie treści. Również dostawcy oferujący bezpłatne treści (tacy jak publiczni nadawcy telewizyjni lub radiowi) będą mogli oferować swoim użytkownikom możliwość przenoszenia treści.
Dalsze działania
Uzgodniony tekst musi teraz zostać zatwierdzony przez Radę UE i Parlament Europejski. Jeśli przepisy te zostaną przyjęte, będą obowiązywać we wszystkich państwach członkowskich UE od początku 2018 r., gdyż rozporządzenie przyznaje dostawcom usług i podmiotom praw dziewięciomiesięczny okres na przygotowanie się do stosowania nowego prawa.
Kontekst
W grudniu 2015 r. Komisja Europejska przedstawiła propozycję rozporządzenia poszerzającego dostęp do treści online dla podróżnych w UE. Był to pierwszy wniosek ustawodawczy w ramach strategii jednolitego rynku cyfrowego. We wrześniu 2016 r. uzupełniono go nowoczesnymi przepisami prawa autorskiego UE, które mają zwiększyć różnorodność kulturową w Europie oraz ilość treści dostępnych online, a także zapewnić wszystkim podmiotom rynku cyfrowego jaśniejsze zasady działania. Rozporządzenie dotyczy tych usług online w zakresie treści, do których w największym zakresie stosuje się prawo autorskie. Mogą to być platformy wideo na żądanie (Netflix, HBO Go, Amazon Prime, Mubi), telewizja internetowa (Viaplay na platformie Viasat, Now TV telewizji Sky), usługi streamingu muzyki (Spotify, Deezer, Google Music) bądź internetowe sklepy z grami (Steam, Origin).Usługi te łączy to, że ich użytkownicy uzyskują dostęp do treści chronionych prawem autorskim i prawami pokrewnymi, a także do audiowizualnych usług medialnych.
Możliwość korzystania z usług online w zakresie treści podczas podróży nabierze jeszcze większego znaczenia po 15 czerwca 2017 r., kiedy to wejdą w życie nowe przepisy dotyczące roamingu. Od tej pory podczas okresowych podróży, niezależnie od miejsca pobytu w UE, za mobilny internet będziemy płacić tyle co w kraju, pod warunkiem uczciwego korzystania.
WIĘCEJ INFORMACJI NA TEN TEMAT <<==>> LINK
materiał: Komisja Europejska Przedstawicielstwo w Polsce
tekst: Wydział Prasy Komisja Europejska Przedstawicielstwo w Polsce
opracowanie: Radiobiper Biała Podlaska
UWAGA Mariusz Maksymiuk:
Przepraszamy za marną jakość zdjęć w tym dziale. Portal Komisji Europejskiej w Polsce z którego pobieramy materiały oszczędza na zdjęciach. Widocznie nikt z „menedżerów” portalu jak i kierownictwa portalu nie pomyślał o tym, że materiały mogą być dalej rozpowszechniane i publikowane a każdy z kolejnych serwisów a już nie wspominając prasy wolałbym zdjęcia w dobrej jakości i dużym formacie.
Trudno. Do zaproponowanych standarów wypada nam się jedynie dostosować.