W czerwcu 2016 r. poseł Adam Abramowicz złożył interpelację do Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa w sprawie prac nad wydłużeniem autostrady A2 na wschód od Warszawy i rozpoczęciem budowy Via Carpathia.
Pytał wówczas ministra: – Dlaczego GDDKiA zwleka z wysłaniem zaproszeń do składania ofert przez wykonawców zainteresowanych budową autostrady A2 na odcinku od węzła Lubelska do początku obwodnicy Mińska Mazowieckiego? Przetarg znacznie się przedłuża. Czy budowa autostrady A2 na odcinku od Mińska Mazowieckiego do Siedlec nadal planowana jest w formule ,,dssp”? Dlaczego GDDKiA nie ogłasza przetargu na koncepcję programową dla tego odcinka? Brak takiego przetargu teraz oznacza realizację tej inwestycji po 2020 roku.
Drugie pytanie dotyczyło: – Czy jest zapewnione finansowanie dla drogi S19 Via Carpathia na odcinku Międzyrzec Podlaski – Lublin ze szczególnym uwzględnieniem najbardziej obciążonego odcinka Lubartów-Lublin? Kiedy zostanie ogłoszone przetarg na koncepcję programową? Brak takiego przetargu i finansowania tej inwestycji skutkuje tym, iż nie zostanie ona wybudowana przed 2025 rokiem.
Zdaniem posła mieszkańcy Południowego Podlasia, liczą, iż Rząd Prawa i Sprawiedliwości przyspieszy inwestycje na tzw. Ścianie Wschodniej, zapomnianej przez poprzedni obóz rządzący.
Podsekretarz Stanu Jerzy Szmit odpowiedzialny w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa za autostrady, drogi, transport drogowy i transport lotniczy w odpowiedzi na powyższą interpelację w ubiegłym tygodniu napisał, że zdecydowali się na realizacje A2 na odcinku Mińsk-Siedlce. Na przełomie I i II kwartału 2017 zostanie ogłoszony przetarg na koncepcję programową i materiały przetargowe do przetargu w trybie projektuj i buduj.
Jest to pierwsza taka oficjalna deklaracja w sprawie A2 – dotychczas mówiono, że brakuje pieniędzy na realizacje tej inwestycji – A2 na wschód od Mińska Mazowieckiego w stronę Siedlec na odcinku około 33 km., tym samym autostrada zbliży się do Białej Podlaskiej.
materiał: Biuro Poselskie Posła na Sejm RP Adama Abramowicza
tekst nadesłała: Justyna Skulimowska
