Jednym z największych wyzwań, przed jakimi stoją twórcy pojazdów autonomicznych, jest wiarygodna percepcja otoczenia. Obecnie tylko 90 spośród 200 publicznych baz danych na świecie nadaje się do trenowania systemów sterowania autonomicznego w pojazdach. Co więcej, wiele z nich jest niedostępnych komercyjnie. Dlatego powstał projekt DARTS-PL – wspólne przedsięwzięcie Instytutu Transportu Samochodowego i Politechniki Warszawskiej (pod auspicjami Ministerstwa Infrastruktury).
– DARTS-PL to nowoczesna mobilna platforma pomiarowa z 4 LiDAR-ami, 7 kamerami, 6 radarami i kamerą termowizyjną, która rejestruje dane z dokładnością do 3 cm. Do końca projektu zebranych zostanie 168 tysięcy klatek danych w 840 scenariuszach drogowych – z uwzględnieniem różnych warunków pogodowych, pór dnia i typów uczestników ruchu, w tym pieszych, rowerzystów, a nawet maszyn rolniczych. To pierwsza tak kompleksowa baza danych dostosowana do warunków Europy Środkowo-Wschodniej. Dane będą dostępne zarówno dla nauki, jak i biznesu – tłumaczy prof. Marcin Ślęzak, dyrektor Instytutu Transportu Samochodowego.
Ktoś zapyta, a bezpieczeństwo zautomatyzowanych pojazdów? Otóż statystyki mówią same za siebie: autonomiczny system może potrzebować średnio 0,4 sekundy na reakcję hamowania i 0,7 sekundy na ominięcie przeszkody. Dla porównania, człowiek reaguje na te same scenariusze drogowe w czasie od 0,85 do 1,3 sekundy, czyli dwa razy dłużej.
Popularyzację pojazdów autonomicznych na polskich drogach przyspieszy także nowe prawo. Ministerstwo Infrastruktury przygotowało zmiany legislacyjne, które mają ułatwić testowanie takich pojazdów. Nowelizacja ustawy Prawo o ruchu drogowym otworzy drogę do prowadzenia badań w realnym ruchu, przy zachowaniu pełnego bezpieczeństwa. Projekt już wkrótce trafi pod obrady Rady Ministrów.
Nie mniej ważna od technologii i prawa jest akceptacja społeczna. Badania pokazują, że 70 proc. Polaków dostrzega korzyści z wdrożenia pojazdów autonomicznych dla osób starszych i z niepełnosprawnościami, ale ponad 65 proc. obawia się włamania do systemu auta, a blisko 60 proc. utraty kontroli w trudnych sytuacjach. Na szczęście bezpośredni kontakt z technologią – jak pokazują pilotaże w Gliwicach, Katowicach i Chorzowie – znacząco jednak zmienia nastawienie: zmniejsza lęk i zwiększa zaufanie.
– Przyszłość mobilności to nie tylko algorytmy i czujniki, ale także zaufanie społeczne i mądre regulacje. Projekt DARTS-PL pokazuje, że Polska nie tylko nadrabia zaległości, ale ma ambicję bycia jednym z liderów autonomicznej rewolucji w regionie – dodaje prof. Ślęzak.
materiał: Instytutu Transportu Samochodowego
tekst i zdjęcia: Mikołaj Krupiński Rzecznik prasowy
opracowanie: Gwalbert Krzewicki
