Pomoc dla Ignasia – Naszego Małego Wojownika!
Każdy rodzic marzy o tym, by jego dziecko było zdrowe, szczęśliwe i pełne energii. My również mamy takie marzenia – nadal wierzymy, że nasz synek Ignaś będzie mógł cieszyć się dzieciństwem jak jego rówieśnicy. Niestety, na tej drodze stanęła okrutna choroba. 5 maja 2025 roku nasze życie zmieniło się na zawsze. Nasz ukochany synek, trzyletni Ignaś, usłyszał diagnozę, która zmroziła nam serca: ostra białaczka limfoblastyczna. Nasz jedyny syn, nasza największa radość, musiał zmierzyć się z chorobą, która odebrała mu beztroskie dzieciństwo. Jeszcze niedawno Ignaś był pełnym energii chłopcem, który rzadko chorował. Gdy pojawiły się skoki temperatury i osłabienie, myśleliśmy, że to zwykła infekcja. Jednak coraz większe zmęczenie, trudności z chodzeniem i bladość sprawiły, że lekarze zlecili badania, które potwierdziły najgorsze obawy.
Nowotwór zaatakował 100% kości i 60% krwi.
Ignaś przebywa obecnie w Uniwersyteckim Szpitalu w Lublinie na Oddziale Hematologii, Onkologii i Transplantologii Dziecięcej. Przeszedł już wiele badań, w tym pobranie szpiku i płynu rdzeniowo-mózgowego. Próbki zostały wysłane do Zabrza i Łodzi w celu ustalenia konkretnego rodzaju białaczki i dobrania właściwego leczenia. Ignaś ma wszczepiony port, aby ograniczyć ból związany z częstymi wkłuciami. Obecnie Ignaś jest w trakcie drugiego cyklu chemioterapii oraz kuracji sterydami. Były już potrzebne cztery transfuzje krwi oraz dwukrotne przetoczenie płytek krwi. Są dni lepsze i gorsze – czasem pojawia się frustracja, krzyk i łzy, bo ból i zmęczenie są nie do zniesienia. Mimo to Ignaś walczy dzielnie, pokazując nam każdego dnia, jak silny jest nasz Mały Wojownik.
Oprócz choroby nowotworowej Ignaś zmaga się także z zaburzeniami rozwoju mowy, co wymaga intensywnej terapii logopedycznej. Na najbliższe 3 lata ma definitywny zakaz uczęszczania do przedszkola, dlatego konieczne jest zapewnienie mu nauczania domowego. Do tego dochodzą trudności związane z rehabilitacją, fizjoterapią oraz kosztownymi dojazdami z Białej Podlaskiej do Lublina, które są konieczne zarówno w trakcie hospitalizacji, jak i po powrocie do domu.
Dlaczego prosimy o pomoc?
Zawsze staraliśmy się radzić sobie sami i nigdy nie chcieliśmy być zależni od pomocy innych. Jednak leczenie Ignasia potrwa nawet ponad 2 lata i wiąże się z ogromnymi kosztami, które przerastają nasze możliwości finansowe. Koszty leczenia, dojazdów, leków, rehabilitacji, logopedy, diet, noclegów w Lublinie i nauczania domowego są ogromne, a każdy dzień przynosi nowe wyzwania. Każda złotówka to dla nas nadzieja i krok w stronę zdrowia Ignasia. Wasze wsparcie pozwoli nam skupić się na walce o jego zdrowie bez obaw o brak środków na leczenie i opiekę. Pomóżmy Ignasiowi wrócić do zdrowia! Prosimy o każdą formę wsparcia – finansową, modlitwę, udostępnienie zbiórki. Wasza pomoc to dla nas siła i wsparcie w tej najtrudniejszej walce.
Na stronie pomagam.pl trwa zbiórka na rzecz Ignasia – Pomóżmy Igasiowi. Cel to 470.000 zł.
Oddaj krew
Pilnie potrzebna jest również krew ze wskazaniem dla Ignacego Kazimierza Bojanow. Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Lublinie, ul. Prof. A. Gębali 6, Oddział Hematologii, Onkologii i Transplantologii Dziecięcej.
Wszyscy, którzy mogą oddać krew, proszeni są o zgłoszenie się do punktu krwiodawstwa w Białej Podlaskiej na ul. Terebelskiej 57/65 (Szpital). Należy zabrać ze sobą dowód osobisty.
_____
materiał: pomagam.pl
opracowanie: Anna Ostapiuk